Szkoła: Szkoła Podstawowa im. Józefa Jagielskiego w Zespole Szkół Publicznych w Międzyborowie
Opis zadania:
Barwy: biała i czerwona zostały uznane za narodowe po raz pierwszy 3 maja 1792 roku. Podczas obchodów pierwszej rocznicy uchwalenia Ustaw Rządowej damy wystąpiły wówczas w białych sukniach przepasanych czerwoną wstęgą, a panowie nałożyli na siebie szarfy biało-czerwone.
Tę formę uczczenia święta państwowego trudno dziś powtórzyć (czy na pewno?), ale z pewnością można pokusić się o zachęcenie wszystkich mieszkańców swojego bloku czy ulicy o przystrojenie okien biało – czerwonymi flagami.
Opis realizacji:
Co prawda już dawno wielki polski poeta Mikołaj Rej powiedział, że „Polacy nie gęsi…”, ale jedno trzeba przyznać Amerykanom – chyba nikt tak jak oni nie potrafi okazać szacunku i dumy ze swojej flagi. Gwiaździste sztandary i barwy narodowe wszechobecne są nie tylko podczas Święta Niepodległości, ale i na co dzień – dumnie i licznie powiewają przy urzędach, szkołach, stadionach i prywatnych domach. Dobre przykłady podziwiać i naśladować warto, zwłaszcza, że nasza historia znacznie dłuższa, a i polskie symbole narodowe towarzyszyły pokoleniom Polaków w trudnych chwilach naznaczonych cierpieniem i krwią. Zasługują więc na wyjątkowe uhonorowanie i szacunek nie tylko przy okazji Dnia Flagi czy innych świąt państwowych. Jak jednak sprawić, by biało – czerwona powiewała przy każdym domu? I tu znowu możemy posłużyć się kolejnym powiedzeniem: jeżeli umiesz liczyć….. licz na siebie, innymi słowy: jeżeli chcesz, by biało – czerwona królowała w każdym oknie, zadbaj o to, by każdy właściciel okna ją otrzymał. Ogromną przedsiębiorczością i pomysłowością w realizacji tego zadania wykazał się Samorząd Uczniowski, udowadniając przy okazji, ze patriotyzm może być… słodki. By pozyskać środki finansowe na zakup flag, uczniowie zorganizowali sklepik ze słodkościami. Oczywiście realizacja całego przedsięwzięcia nie byłaby możliwa bez wsparcia cudownych rodziców. To pod ich czujnym okiem powstały wyśmienite pyszności, przemawiające i do oka, i do brzucha. Przy tak wyjątkowej pomocy i dysponując tak znakomitymi produktami, uczniom pozostało skupić się na dystrybucji. I trzeba przyznać, że również z tego zadania wywiązali się znakomicie. Zadbali o każdy detal – począwszy od serwetek, talerzyków, łyżeczek, poprzez reklamę i aranżację stanowisk sprzedaży, po zapewnienie miejsca dla spokojnego delektowania się słodkościami. Ostatecznym potwierdzeniem sukcesu akcji były zgromadzone środki finansowe, które po drobnych negocjacjach (ceny wzrosły o ok. 50%) wystarczyły na zakup flag i przekazanie ich podczas szkolnych obchodów Święta Niepodległości każdemu uczniowi klas 4 – 8 (w sumie 460 flag). Pewnym zaskoczeniem była dla nas prawdziwa radość z jaką nasza niespodzianka została przyjęta – wszyscy, nawet najstarsi, z dumą trzymali biało – czerwoną w ręku podczas pamiątkowego zdjęcia i uroczystego apelu, deklarowali znalezienie eksponowanego miejsca w domach. Naszą przygodę z zadaniem rozpoczęliśmy od parafrazy cytatu Mikołaja Reja, a dzięki takim zapowiedziom, ewentualnym malkontentom i wielbicielom amerykańskich zwyczajów będziemy mogli odpowiedzieć kolejnym przysłowiem; „cudze chwalicie, swego nie znacie…”.
Lp. | Nazwa | Typ | |
1. | Smacznie i patriotycznie - kronika szkoły | link | |
2. | Apel 9.11 - zdjęcie | link | |
3. | Spotkanie 9.11 - zdjęcie | link | |
4. | Spotkanie 9.11 | link | |
5. | Spotkanie 9.11 - zdjęcie | link |